...moja świeca spala się z dwóch końców
I zgaśnie jeszcze tej nocy;
Lecz, wszyscy mi drodzy i wszyscy mi wrodzy,
Daje światło o większej mocy!...
posted by milena michałowska at 1:40 PM
Friday, June 02, 2006
...moja świeca spala się z dwóch końców
I zgaśnie jeszcze tej nocy;
Lecz, wszyscy mi drodzy i wszyscy mi wrodzy,
Daje światło o większej mocy!...
3 Comments:
noooo nareszcie coś nowego!!!
ale będe chwalić bo sie rozzuchwalisz jescze :P
a butelka to jakas sugestia? hihi
no halo:)kurka co to za pauza była.panienko "fani" sie bulwersuja jak tu taki zastoj:):p
kochana a jak tam przyjaciel ferdynand:p zyje? :)))
moje drogie czasu nie ma a zreszta jak to ostatnio nazwal mnie pewien pan profesor , ze podobno jetsem plodna tak twierdze ze na dzine dzisiejszy moja aktywnosc spadla o 100% tak wiec przykro mi lepiej nic niz ochlapy:D
a z dtugiej strony nic ciekawego sie nie wydarzylo zeby to fotografowac tak wiec trza odczekacD:
ale milo ze zauwazylysccie ze sie nic nei zmienia to dowod na to ze sie czesto odwiedzaD:
pieknie
ide czytac ksiazke z wyzutami sumienia ze powinnam sie uczyc na angol ale coz tamD:
zyj chwila:D
pa miski
dzieki
krolka tak butelka jets sugestia:D
ja juz chce miec koniec tych bzdur szkolnychD:
hihihihhhi klebiny zlych mysli otaczaja mnieD:...
a ferdynand zyje ma niezle stresy zwiazane z ciaglymi ladowaniami w sitku w czsie zmienianaia wody ale uodporni sie , chyba ze zdechnie predzej ale badzmy dobrej mysli:D
no calusy dziolchy pa
Post a Comment
<< Home